blue00eyes
Well-known member
Ola Szwed
Radiu Maryja.
„Jestem dumny, że Polska wysyła w tym roku osobę niepełnosprawną” – mówi z kolei Robert Leszczyński, który chwali „In the name of love”, bo wg niego „piosenka wpada w ucho i jest typowo festiwalowa„. Leszczyński docenia również teledysk i pomysł pokazania Moniki jako „zwierzęcia scenicznego”, jakim kiedyś była. „Monika ma szansę na wygraną!” – dodaje. Wtóruje mu Dj Adamus, który uważa, że „In the name of love” to utwór „zgrabnie skonstruowany i bardzo festiwalowy„.
Jak to czytam, to się nie dziwię, że nic na Eurowizji nie osiągamy. W Polsce nie ma nikt (wśród dziennikarzy) na jej temat zielonego pojęcia. Nie wspomnę już o ludziach w TVP.