Napierdalamy po polsku

[lilka]

A co jest takiego dobrego w piosence z Finlandii?

Akurat ja osobiście uważam, że to prawie najgorsza piosenka w tym roku (najgorsza Mołdawia), ale się wyróżnia.

 

[simonPL]

Moim zdaniem to nie przejdzie. Chyba, że jurorzy, którzy są wymienieni z imienia i nazwiska, będą w razie czego umieszczać ten utwór trochę wyżej niż naprawdę czują.

A właśnie, wiadomo już jaki jest system głosowania jury w tym roku? Ten sam, co rok temu czy jurorzy będą ustalać tylko top 10, a nie całą stawkę?

 

[lilka]

Moim zdaniem to nie przejdzie. Chyba, że jurorzy, którzy są wymienieni z imienia i nazwiska, będą w razie czego umieszczać ten utwór trochę wyżej niż naprawdę czują.

A właśnie, wiadomo już jaki jest system głosowania jury w tym roku? Ten sam, co rok temu czy jurorzy będą ustalać tylko top 10, a nie całą stawkę?

Podejrzewam, że ten sam, ale pewna nie jestem.

Dobra, ochłonęłam trochę. Dalej nie daję naszemu utworowi większych szans, ale trudno, powoli się przyzwyczajam. Na pewno będę trzymać kciuki, bo to w końcu Polska, a Monika jest naprawdę fantastyczną osobą zasługującą na wszelkie wsparcie.
No cóż, nie znamy jeszcze potencjalnego eurowizyjnego utworu Edyty, ale jestem przekonana, że byłoby to coś szybszego i nowoczesnego w stylu "Your high", czego bym sobie bardzo życzyła dla Polski. Niestety Edyta jest jaka jest, ma przeklęty charakterek typowej divy i zbyt długo się ociągała, czego jestem świadoma. To boli, bo gdyby taka nie była, moglibyśmy mieć coś naprawdę ekstra w tym roku (mam nadzieję, że taka będzie tajemnicza piosenka). Gdyby tylko trochę spuściła z tonu i wykazała się zainteresowaniem... Pozostaje mieć nadzieję, że się nie zniechęci i jeszcze ją zobaczymy.
W sprawie Dody... cóż, tej pani w ogóle nie widziałam na ESC i nawet nie chcę już się rozpisywać dlaczego. Zgłupiałam trochę na wskutek sprzecznych sygnałów przez nią wysyłanych, ale byłam zawsze na 99% pewna, że Eurowizję wykorzystuje wyłącznie do promocji trasy koncertowej i swojego nowego singla.
Hardkorowym fanom Dody przypominam obrazek, który kiedyś wrzuciła na Instagram (zresztą wszyscy to zobaczcie):

https://instagram.com/p/ziXcQEO386/?modal=true

To chyba mówi wszystko. Dodzia sobie zakpiła ze swoich wyznawców i teraz się pewnie śmieje i zaciera ręce. No i tu plus dla Edyty, która, patrząc na to z drugiej strony, mogła napisać tylko "nie czuję się na siłach" i przemilczeć resztę, a napisała jak było.
Dziękuję za uwagę.

P.S. Po dłuższym zastanowieniu, "In the name of love" nie byłoby takie złe, gdyby zamiast wokalu Moniki wstawić do tej piosenki wokal pewnej diwy której imienia i nazwiska nie chcę powtarzać.

 

[blue00eyes]

Edit: Zły wybór. Cholernie zły.

Edit2: Zmieniam zdanie.

 

[Misi]

Po dłuższym zastanowieniu myślę, że to nie chwyci ani widzów, ani jury ...

 

[blue00eyes]

Mnie tylko smuci fakt, że koniecznie niektórzy chcą wykorzystywać krzywdę innych ludzi w celach rozrywki. Tak to wygląda w tej chwili. A piosenka jest przeciętna.

 

[Verjamem]

Mnie tylko smuci fakt, że koniecznie niektórzy chcą wykorzystywać krzywdę innych ludzi w celach rozrywki. Tak to wygląda w tej chwili. A piosenka jest przeciętna.

Myślisz, że nasza reprezentantka nie może mieć swoich własnych celów w wyjeździe do Wiednia?

 

[blue00eyes]

Myślisz, że nasza reprezentantka nie może mieć swoich własnych celów w wyjeździe do Wiednia?

Szkoda tylko, że nie muzyka gra tutaj pierwsze skrzypce. To jest granie na emocjach, nic więcej. Dokładnie to samo zrobiła Gruzja 7 lat temu. Taka jest moja opinia.

 

[lilka]

Ja bym bardzo chciała, żeby Europa nie gadała, że postawiliśmy na zagranie niepełnosprawnością Moniki. Tak mogłoby być, gdyby jej piosenka była zaskakująca, ciekawa, gdyby miała to "coś" w sobie, gdyby była odrobinę szybsza. A tymczasem reprezentujący nas utwór to zwykła ballada i Europejczycy najpierw skupią uwagę na wózku inwalidzkim. Oczywiście, że każdy ma prawo brać udział w ESC i jestem jak najbardziej za udziałem Moniki, ale no... nie z tym! Dlaczego nie może mieć bezpretensjonalnego kawałka w stylu np. Estonii albo Niemiec tylko musi prezentować wyciskacz łez?
Każdy z nas ma prawo do własnej opinii, czy pozytywnej, czy negatywnej, z całym szacunkiem do osoby artysty/artystki.

 

[polunited]

Emocje opadły, ale zawód pozostał. Niestety piosenka jest przeciętna i udowadnia tylko, że TVP nie chce wygrać. Awansować może i awansujemy, ale wyniku z roku zeszłego raczej nie poprawimy :/

"Kopara" rzeczywiście opadła. Do teraz nie mogę jej podnieść...

Wszędzie piszą żeby wspierać Monikę. Ale jak tu wspierać coś, w co nie wierzę i do czego nie jestem przekonany? eh...

 

[simonPL]

A czy wiadomo już dlaczego "wtajemniczeni" ze studia TVP twierdzili, że to Sylwia Grzeszczak?

 

[revallsay]

A czy wiadomo już dlaczego "wtajemniczeni" ze studia TVP twierdzili, że to Sylwia Grzeszczak?

pewnie robili sobie jaja.

 

[lilka]

A czy wiadomo już dlaczego "wtajemniczeni" ze studia TVP twierdzili, że to Sylwia Grzeszczak?

Ja podejrzewam, że po prostu podsłyszeli jakieś strzępy rozmów, które ich zdaniem naprowadziły ich na ten trop, i tylko wydawało im się, że to Sylwia. No chyba, że to trolle.
Jedno mnie zastanawia: jeśli TVP w tym roku wybrało tak, a nie inaczej, to co zrobią za rok? Jaki będzie ich następny ruch? Są nieprzewidywalni

 

[revallsay]

Ja podejrzewam, że po prostu podsłyszeli jakieś strzępy rozmów, które ich zdaniem naprowadziły ich na ten trop, i tylko wydawało im się, że to Sylwia. No chyba, że to trolle.
Jedno mnie zastanawia: jeśli TVP w tym roku wybrało tak, a nie inaczej, to co zrobią za rok? Jaki będzie ich następny ruch? Są nieprzewidywalni

Maryla Rodowicz - Wiosna i inne moje namiętności

 

[lilka]

Maryla Rodowicz - Wiosna i inne moje namiętności

A wiesz, że możesz mieć rację? Jak się okazuje, niczego nie możemy być ani pewni na 100%, ani w 100% niczego odrzucać.
No i oczywiście lepiej jednak nie wierzyć w podpowiedzi OGAE, a szkoda, bo to było takie ekscytujące. 1
Nie można wierzyć w NIC. Nie można wierzyć artystom, którzy zaprzeczają, ani tym, którzy jakoby potwierdzali [sic!]. Przede wszystkim nie wolno wątpić w takich, co to "nie wyglądają" na kandydatów na ESC.

 

[blue00eyes]

Za rok już nam tak nie zamącą w głowach. Przynajmniej ja zamierzam spokojnie poczekać na ogłoszenie. Nikt nie wymienił pani Moniki jako potencjalnego kandydata.

Na początku się trochę rozczarowałam, na gorąco napisałam, co napisałam, ale niepotrzebnie. Nawet spodobała mi się nasza piosenka, chociaż generalnie nie lubię piosenek z przesłaniem, np. "Wars for nothing" nie cierpię, "Don't Deny" chyba też znienawidzę.
No i Monika jest autorytetem dla wielu i wzorem, trzymam kciuki za nią w Wiedniu.

 

[lilka]

Czy ja coś przegapiłam? Była już prezentacja "Don't deny"?

 

[simonPL]

Ja bym chciał, żeby Polska dostała się do finału, bo wtedy na pewno będzie wyższa oglądalność, czyli zdecydowanie większa szansa na to, że nie opuścimy kolejnych konkursów. Dzisiaj w Rock Radiu dzwonili do prezesa TVP udając oburzonego prezydenta Ciechanowa ("Dlaczego nie Doda?!") i on wypowiadał się entuzjastycznie o Eurowizji i wyborze, więc liczę że wejdziemy do konkursu na stałe.

Chociaż prezesi przychodzą i odchodzą.

A jak Edyta Górniak będzie ociągać się ze swoją płytą do jesieni to może i jej specjalna piosenka na tę okazję będzie brana pod uwagę za rok. Chociaż ja nadal liczę na to, że kiedyś w końcu wyślemy coś z efektem WOW (w sumie ubiegłoroczna piosenka taka była), dzięki czemu wejdziemy do Top5. Np. bardzo podoba mi się występ Mansa Zelmelrowa ze Szwecji - te wizualizacje są świetne, do tego on dobrze śpiewa i piosenka wpada w ucho.

 

[lilka]

Ja bym chciał, żeby Polska dostała się do finału, bo wtedy na pewno będzie wyższa oglądalność, czyli zdecydowanie większa szansa na to, że nie opuścimy kolejnych konkursów. *Dzisiaj w Rock Radiu dzwonili do prezesa TVP udając oburzonego prezydenta Ciechanowa ("Dlaczego nie Doda?!") i on wypowiadał się entuzjastycznie o Eurowizji i wyborze, więc liczę że wejdziemy do konkursu na stałe.

Chociaż prezesi przychodzą i odchodzą.

A jak Edyta Górniak będzie ociągać się ze swoją płytą do jesieni to może i jej specjalna piosenka na tę okazję będzie brana pod uwagę za rok. Chociaż ja nadal liczę na to, że **kiedyś w końcu wyślemy coś z efektem WOW (w sumie ubiegłoroczna piosenka taka była), dzięki czemu wejdziemy do Top5. Np. bardzo podoba mi się występ ***Mansa Zelmelrowa ze Szwecji - te wizualizacje są świetne, do tego on dobrze śpiewa i piosenka wpada w ucho.

* Ja właśnie najbardziej drżę o to, żeby Polska przypadkiem nie zrezygnowała, jeśli się nie uda w tym roku wejść do finału. Ale jeśli faktycznie jest tak, jak mówisz, tzn. że prezes wypowiadał się pozytywnie, to się bardzo cieszę, bo to dobry znak.

** Górniak na pewno ma potencjał i w jej przypadku można mieć nadzieję na "efekt wow" (plus genialny wokal). O ile jeszcze do niedawna nie mogłam się doczekać jej płyty, o tyle teraz wolałabym, żeby się ociągała przynajmniej do września (co znając ją jest prawdopodobne :twisted. Choć oczywiście może też wydać płytę wcześniej, a kawałka na niej nie umieścić. W TVP już go znają, przynajmniej Sierocki.

*** Ja osobiście nie kupuję jeszcze do końca tej piosenki, ale jest zaraźliwa i obawiam się, że mi się spodoba. A już na pewno spodoba się sporej części Europejczyków!

 

[blue00eyes]

Mamy dobre losowanie, powinniśmy wejść do finału; ja przesłuchałam to pierwszy raz będąc pod wpływem negatywnych emocji i uznałam tę piosenkę za mdłą i bez wyrazu, podeszłam do sprawy trochę stereotypowo, z góry zakładając, że TVP chce wziąć ludzi na litość.
Jak już ochłonęłam, przesłuchałam drugi raz, nie jest to zła ballada, na żywo to będzie z pewnością jeszcze lepsze.

Edit: Aha, a Doda to może buty Monice czyścić.