Contact us

Napierdalamy po polsku

blue00eyes

Well-known member
Joined
February 21, 2014
Posts
2,654
Location
Polska
Aha, no i zapomniałam dodać, że Conchita Wurst to bardzo obsceniczny pseudonim, nie chcę się na siłę doszukiwać podtekstów, ale akurat Muszelka Kiełbasa ("es ist mir Wurst" to raczej wymówka) dosyć jednoznacznie się kojarzy, jest to niesmaczne i nie będę tej osoby traktować poważnie, skoro sama tego nie chce.

Oczywiście i D&C i Conchita wzbudzali kontrowersje, natomiast tylko nam się oberwało.

No i pozwolę sobie zacytować pewną wypowiedź
Taka osoba powinna udać się do zakładu psychiatrycznego, a nie na konkurs piosenki

Edit: Nie wiem, po co pchają go do Green Room'u, do Parlamentu Europejskiego i na różne uroczystości. Wielu homoseksualistów dodatkowo ucierpi na kimś takim, bo CW wpływa na wizerunek geja w społeczeństwie, poza tym ludzie naprawdę nie lubią jak im się coś wciska na siłę i jeszcze wmawia, że to normalne
 

simonPL

Well-known member
Joined
April 28, 2014
Posts
1,045
Zgadzam się z tym i wielokrotnie pisałem w austriackim temacie o krzywdzącym wizerunku, który utrwala Conchita Wurst u bardziej konserwatywnych ludzi. W jaki sposób taki "symbol" ma pomóc w zwalczaniu homofobii np. w Rosji, skoro przeciętny widz, kiedy zobaczy kobietę z brodą od razu przyklei łatkę wszystkim gejom? Czy naprawdę on myśli, że to w jakiś sposób pomaga w zwalczaniu prześladowania i przemocy? Że szykanowani chłopcy i dziewczęta będą czuli dumę oglądając Conchitę Wurst (zgadzam się co do doboru słów w pseudonimie)? Pal licho jego występ, bo nie był tragiczny wokalnie, natomiast do tej pory pamiętam zachowanie podczas przyznawania punktów i te teatralne gesty i płacz przy każdej dwunastce. Co więcej, chyba wszyscy moi znajomi, niezależnie od płci, wieku i orientacji seksualnej ostro komentowali tego typu zachowanie, bo jednak to nie ma nic wspólnego z tolerancją, a po prostu razi estetykę. Uważam, że jest to krzywdzące, wrzucanie do jednego worka osób homoseksualnych czy nawet osób, które są po operacji zmiany płci do takich, które po prostu lubią się przebierać. Wielokrotnie pokreślane jest, że drag queen to jest forma rozrywki, sztuki i czegoś tam jeszcze i mnie się takie coś nie podoba zupełnie, tak samo jak żenują mnie polskie kabarety czy muzyka disco-polo. Nikt za krytykę kabaretów nie powie mi, że jestem nietolerancyjny. :)

Gdyby to było po prostu występ, bez całej tej otoczki i infantylnego zachowania myślę, że mógłbym się powstrzymać od wyrażania mojego zdania, ale faktycznie było to dość nachalne. Zresztą - piosenka z Holandii, która zajęła II miejsce poradziła sobie ZNACZNIE lepiej na europejskich listach przebojów niż ubiegłoroczny zwycięzca, co też o czymś świadczy.

Jeszcze raz: proszę spojrzeć, jakim prezentem dla prawicowych oszołomów w Polsce był ten występ, który był szeroko komentowany chyba w każdej stacji, w wielu programach publicystyczych. Naprawdę, nawet politycy liberalni i lewicowi wypadali nienaturalnie próbując bronić tego występu, co nakręcało polityków pokroju Beaty "Nie dla homo" Kepmy.

Nie wiem czy taka terapia szokowa to jest dobre rozwiązanie, moim zdaniem nie za bardzo. Szkoda, ze media to nakręcają i nagłaśniają dziwne zachowania takich jednostek jak Wurst, Michał Witkowski czy to coś "Rafalala". Myślę, że zdecydowanie lepszą "reprezentacją" dla osób homo jest Wentworth Miller, Ricky Martin czy Ellen z talk-show w USA. :)

Orientacja seksualna, podobnie jak kolor oczu czy skóry, powinna być po prostu cechą, która nie powinna powodwać agresji, ale też jakiejś formy dumy i traktowania tego jako hobby. Rozumiem to, ze w świecie, w którym przemoc jednak instnieje osoby z danych grup się łączą ze sobą, to też jest całkiem naturalne. Jednak walka z tym za pomocą Conichity i dorabianie ideologii do brody na scenie moim zdaniem jest znacznie gorszym rozwiązaniem. Zdecydowanie lepiej na psychikę i zrozumienie może zadziałać teledysk jak w przypadku klipu "Take me to church" Hoziera czy nawet dziewczyn z mojego avatara "All the things she said" t.A.T.u., czy nawet wyznanie mega popularnego aktora z "Prison Break", którego nigdy by nie zestawił nigdy z Conchitą, że miał za soba 2 próby samobójcze. To bardziej pokazuje realny problem niż zdjęcia Wurst przy basenie na dachu ze zwiniętym pyrtkiem w stroju kąpielowym. Blee. :mrgreen:
 

Verjamem

Well-known member
Joined
March 11, 2013
Posts
3,999
Oczywiście i D&C i Conchita wzbudzali kontrowersje, natomiast tylko nam się oberwało.
Może i faktycznie Conchita nie spotkała się z hejtem w mediach na Zachodzie, ale na pewno pozostał niesmak wśród ludzi. Wystarczy spojrzeć na komentarze na YouTube.

Co do reszty posta (zarówno Twojego jak i Simona). Cóż - Conchita wzorem dla innych osób ze środowisk LGBT nie jest, ale z drugiej strony niektórzy ludzie (szczególnie właśnie reprezentanci prawicy i inni homofobowie) za bardzo się nakręcili. Niektórzy na serio, niektórzy pewnie dla poklasku (np. taki Tomasz Adamek, który chciał wysyłać list do Europejskiej Unii Nadawców by zmienili regulamin ESC). Chociaż wiadomo, ilu ludzi tyle opinii.
Zresztą - piosenka z Holandii, która zajęła II miejsce poradziła sobie ZNACZNIE lepiej na europejskich listach przebojów niż ubiegłoroczny zwycięzca, co też o czymś świadczy.
Na pewno o tym, że jest bardziej radiowa, ale to nie jest najważniejsze na Eurowizji ;)
nawet dziewczyn z mojego avatara "All the things she said" t.A.T.u.
Hmmmmm, tylko że ich homoseksualność nie była prawdziwa i bardziej miał to być pewien eksperyment, jak ludzie na nie zareagują (+ trochę sobie zarobiły na tym). Więc polemizowałbym, co było/jest gorsze.
 

lilka

Well-known member
Joined
February 20, 2011
Posts
3,903
Location
Athens, Greece
Nie wiem czy taka terapia szokowa to jest dobre rozwiązanie, moim zdaniem nie za bardzo. *Szkoda, ze media to nakręcają i nagłaśniają dziwne zachowania takich jednostek jak Wurst, Michał Witkowski czy to coś "Rafalala". Myślę, że zdecydowanie lepszą "reprezentacją" dla osób homo jest Wentworth Miller, Ricky Martin czy Ellen z talk-show w USA. :)
* Twór o nazwie Rafalala to coś wyjątkowo niesmacznego. Nie rozumiem, jak można to coś wpuszczać na jakiekolwiek salony i pisać o tym. Nie jestem pewna, ale czuję, że normalni geje też by się ze mną zgodzili.
 

polunited

Member
Joined
February 8, 2015
Posts
451
Location
Warsaw
Po kilku dniach zamieszania, stypa. Niech TVP puści jakąś plotę, żebyśmy mieli co robić. Zanudzimy się do tego 9 marca:p
 

Verjamem

Well-known member
Joined
March 11, 2013
Posts
3,999
Z drugiej strony, można się teraz w spokoju zająć preselekcjami innych krajów :) W sobotę finał w Estonii, w niedzielę Łotwa. W przyszły piątek Irlandia, super sobota - Mołdawia, Słowenia, Finlandia, Węgry. Po drodze do 9 marca są jeszcze Niemcy i Portugalia. Nie ma co się nudzić :D
 

lilka

Well-known member
Joined
February 20, 2011
Posts
3,903
Location
Athens, Greece
No ale jednak Polska to Polska, choć Estonii też nie mogę się doczekać. ;)
Tak jak napisałam w temacie "ESTONIA 2015", uważam, że jeśli GTY będzie ich reprezentować, to ma szansę po ESC zostać hitem w Polsce. Już sobie wyobrażam, jak leci po 50 razy jednego dnia w ZETce. :D
 

lilka

Well-known member
Joined
February 20, 2011
Posts
3,903
Location
Athens, Greece
Przypominamy, że Eurowizja 2015 odbędzie się w dniach 19-23.05.2015 w stolicy Austrii, Wiedniu. Polska weźmie udział w II półfinale, jednak nazwisko naszego reprezentanta poznamy dopiero 9 marca. Mówi się m.in. o *[(**)Edycie Górniak czy (***)Halinie Mlynkovej]. Bez względu na to, kto będzie bronił naszych barw warto zaopatrzyć się w niezbędne wejściówki i kibicować rodakom w Wiedniu!
Źródło: eurowizja.org, artykuł pt. "Ostatnia szansa by kupić bilety na Eurowizję 2015!", 19.02.2014

* Ciekawe na ile to jest pisane ot tak sobie, dla uzupełnienia artykułu, a na ile na podstawie tajemnej wiedzy posiadanej przez Macieja Błażewicza (to on napisał artykuł, z którego pochodzi powyższy fragment tekstu) xthink
(**) xpray
(***) NONO Popierałam ją w zeszłym roku bo podobała mi się piosenka "Bóg tu zmarł", ale jeśli mam do wyboru te dwie panie, to rzecz jasna wybieram tę pierwszą. Mam nadzieję, że Mlynkova była bardziej zajęta swoim ślubem niż czymkolwiek innym. No i przecież została już "zaklepana" jako prowadząca TVoP, a to, że program przeniesiono nagle na jesień to chyba nic nie zmienia, bo założenie było inne - miał być wiosną...


[MENTION=12192]Verjamem[/MENTION], [MENTION=13024]revallsay[/MENTION], [MENTION=13224]blue00eyes[/MENTION], [MENTION=14221]polunited[/MENTION], [MENTION=13617]simonPL[/MENTION] EDIT, 20.02.2015:
https://www.facebook.com/KasiaSTASHKA/posts/819814074732363 xshockxscared
 
Top Bottom