Mnie się podobało. Tak jak się spodziewałem - Tulia nadrabia zdecydowanie na żywo (teledysk zabija urok klipu i zaniża ogólną ocenę). Już na takiej małej scenie to wyglądało dobrze, mam nadzieję, że na dużej będzie jeszcze lepiej. Podoba mi się, że zachęcają publikę do klaskania, fajnie to wygląda. Jak widzę, występ live, zyskał uznanie tych ludzi, którzy do tej pory omijali Pali się szerokim łukiem.
Osobiście nadal bardzo kibicuję temu wyborowi, ma szansę stać się jendym z moich ulubionych występów na ESC. Odkąd zmieniło mi się podejście i stwierdziłem, że nie ma sensu wysyłać na Eurowizję utworów pod radio, żeby potem "robić karierę', bo w sumie ostatnim naprawdę dużym hitem z Eurowizji była Euphoria, a dzisiaj każdy sobie streamuje swoje piosenki i jest to tak masowe, że ESC chyba nie jest w stanie wylansować czegoś podobnego (ale - kto wie?) to właśnie jestem za takimi nietuzinkowymi występami i im kibicuję. Brak Tulii w finale byłby nie tylko smutny dla nas, ale ogólnie dla całego konkursu. Liczę, że zaskoczą nas ostateczne wyniki bardzo na plus
Generalnie nie znam wielu piosenek, a większość po fragmentach. Jak obejrzałem sobie recap to pomyślałem, ze nasz półfinał jest trudniejszy i może być ciężko, ale jak obejrzałem drugi raz z kolejością startową to wydaje mi się, że naprawdę powinniśmy być w finale. W związku z tym, że drugi półfinał (oceniając po tych snippetach) jest moim zdaniem znacznie słabszy to jak się dostaniemy do finału to liczę na punkciki! Jak masakryczna Australia znowu zostanie przeceniona przez jurorów to chyba dam sobie spokój z Eurowizją.
Wielu faworytów zaprezentowało się dość kiepsko w Amsterdamie. Liczę na podobne potknięcia w maju
BTW, nie wiem dlaczego, ale na początku jak poczytałem o nowym systemie punktów to pomyślałem, ze to będzie wyglądało tak, ze najpierw podają zsumowaną najniższą liczbę punktów dla kraju który miał ich najmniej, a później - bach, przeciwwaga i zsumowane pierwsze miejsce telewidzów. A później drugie od końca jurorów, i top2 telewidzów i tak dalej.
Pomyślałem sobie, że to jednak fatalny system, ale dopiero później zdałem sobie sprawę, ze coś z moim myśleniem jest nie tak, bo to wyeliminowałoby łączenie się z krajami. ;d