Napierdalamy po polsku

[Verjamem]

Nie mamy złej piosenki, więc według mnie bardzo dużo zależy od innych krajów. Do finału awansuje zapewne Grecja i Rumunia, Malta, Finlandia, Irlandia. Piosenkę na finał ma jeszcze Macedonia i Białoruś, ale są praktycznie pozbawieni jakichkolwiek sprzymierzeńców (więc nie do końca wiadomo jak to będzie). Przy dobrych lotach może wyjść Szwajcaria i Izrael (w Słowenię nie wierzę zbytnio, jeśli nie awansowali m.in. z Verjamem czy Vrag naj vzame, to z tym raczej też się nie zakwalifikują). Więc zostaje jedno wolne miejsce. My, albo Litwa, która w tym roku ma już naprawdę słaby i żałosny utwór, ale także Irlandię i Wielką Brytanię. Nie będzie łatwo, ale trzeba być dobrej myśli

 

[lilka]

A moim zdaniem awans Macedonii wcale nie jest pewny na 100%, choć na pewno bardziej pewny niż Białorusi.
Co do głosowania Irlandii to zapewne będziemy walczyć o 12tkę z Litwą, "to jest ta diaspory moc..." - parafrazując naszą piosenkę.

 

[Verjamem]

A moim zdaniem awans Macedonii wcale nie jest pewny na 100%, choć na pewno bardziej pewny niż Białorusi.

Właśnie tak to ująłem Piosenka potencjał na awans na pewno ma. Jest nowoczesna, fajna, śpiewana po angielsku. Ale faktycznie nie ma kto na nich głosować i to może być ich problem. Chyba, że piosenka sama się wybroni.

 

[lilka]

No cóż, a propos kwestii językowej, to ja wolę Macedonię po macedońsku - lubię różnorodność w konkursie. A tak w ogóle to moim osobistym faworytem w tym roku jest San Marino w wersji włoskiej (1 półfinał). Zdaję sobie jednak sprawę, że raczej nie mają szans nawet na awans.

 

[Verjamem]

Bardzo lubię i interesuję się językami południowosłowiańskimi, więc w sumie też bym wolał aby Tijana śpiewała w swojej ojczystej mowie. Jeśli chodzi o naszych faworytów, na ten moment najbardziej podoba mi się Irlandia. Jeśli nic się w tej kwestii nie zmieni, to zagłosuje na nich w naszym semi.

 

[lilka]

W naszym semi będę na pewno głosować na Grecję, bo pomimo tego, że na początku nie lubiłam tego kawałka, to jednak coraz bardziej się w niego wkręcam, całkiem przyzwoity dance'owy numer. A poza tym interesuję się Grecją i kocham ten kraj. Irlandia też jest dobra, to prawda. Trochę za bardzo przypomina mi Only Teardrops, ale zasługuje na finał. Lubię też "Same heart" z Izraela i "Round and round" ze Słowenii, ale na wszystkich przecież nie zagłosuję bo kasy nie starczy, tak więc zdecydowanie wybieram Grecję.
Cały konkurs w moim osobistym rankingu wygrywa San Marino.

 

[Verjamem]

Mi też Grecja się nieźle wkręciła Chciałem dać jej 10 punktów w grze rankingowej, ale jeszcze nie można. Również bym chętnie sobie powysyłał SMS-y w półfinale na lewo i prawo, ale nasze ceny za głos demotywują. A pomyśleć, że Hiszpanie narzekają na 1,42 euro za SMS i 1,95 za połączenie telefoniczne

 

[lilka]

A ile u nas dokładnie kosztuje SMS, bo nie pamiętam?

 

[Verjamem]

Jeśli nic się w tym roku nie zmienia to 3,69. Coś tak mniej więcej kosztował w 2011

 

[lilka]

Czyli dobrze wyczułam, że nie można za dużo wysłać.

A propos wygrywania Eurowizji to właśnie sobie wspominałam naszą wygraną w EDC 2008 (Mroczek i Herbuś).

 

[Verjamem]

Nie byłem świadkiem tamtego wydarzenia, ale wiem że był to bardzo duży sukces dla nas Wszyscy polscy fani wszędzie i zawsze o tym mówią
[MENTION=6159]lilka[/MENTION] - Znasz grecki?

 

[lilka]

Tak, powiedziałabym nawet, że jestem na dość zaawansowanym poziomie.

 

[Verjamem]

Interesujesz się językami obcymi, czy tak po prostu się go nauczyłaś?

 

[lilka]

Lubię poznawać nowe języki, chociaż po kilka słów, ale akurat greckiego nauczyłam się z prawdziwej pasji. Ten język dla mnie ma po prostu "to coś".

 

[Verjamem]

Też lubię języki obce, bo otwierają przede mną nowe horyzonty i mogę porozumiewać się z coraz większą liczbą osób. Grecki mnie akurat nie fascynuje (preferuję raczej języki słowiańskie), ale podoba mi się i jest według mnie ciekawy. No i jakby nie było, bardzo ceniona przeze mnie cyrylica powstała na bazie alfabetu greckiego

 

[lilka]

Znasz któryś ze słowiańskich języków poza polskim?

 

[Verjamem]

Póki co rozpocząłem naukę rosyjskiego i bardzo podobają mi się języki krajów byłej Jugosławii, więc mam zamiar studiować filologię bałkańską (ale pewnie przed też coś liznę serbskiego i chorwackiego, żeby umieć co nieco przed studiami).

 

[lilka]

Serbski jest piękny! Znam kilka słów, cośtam rozumiem, w większości jednak w ogóle nie rozumiem, ale kocham. Ja się płynnie posługuję tylko polskim, angielskim, hiszpańskim i greckim, a chciałabym jeszcze znać na przykład serbski.

Tak w ogóle to gdzie się podziała reszta Polaków, których na całym forum jest dużo? Nie mam pojęcia, dlaczego nikt tu nie zagląda. Mamy temat dla siebie, możemy podyskutować o Eurowizji w swoim języku a tu zero zainteresowania?

 

[Verjamem]

Musisz być bardzo zdolną osobą, jeśli potrafisz mówić płynnie w 4 językach Znajomość wielu języków jest według mnie bardzo fajna i sam do tego dążę.

Hmmm, no niby Polaków dużo jest na forum, ale tych aktywnych można policzyć na palcach jednej ręki. Chociaż to może nie tylko kwestia liczebności. Np. na innym anglojęzycznym forum o Eurowizji też są działy dla języków ojczystych użytkowników i kiedyś próbowałem rozruszać nasz temat, po czym kilku aktywnych użytkowników znad Wisły stwierdziło że "Nie jestem tutaj na forum po to, żeby rozmawiać po polsku z Polakami". Poza tym, w innych tematach językowych wypowiadają się osoby więcej niż jednej narodowości.
Więc nie można jednoznacznie stwierdzić czemu jest nas tylko dwóch, ale da się to się jakoś wytłumaczyć.

 

[lilka]

W obcych tylko 3, bo polski to mój ojczysty.

Co do naszych rodaków to szkoda, że nie potrafią się jednoczyć. Niby chodzi o zwykłe forum, ale jak fajnie by było pokazać, że temat polski jednak "żyje"... Owszem, głównym celem przebywania na forum międzynarodowym jest porozumiewanie się z obcokrajowcami w innym języku, ale wkurzają mnie takie pełne jadu odpowiedzi typu "Nie jestem tu po to, żeby rozmawiać z Polakami". To nasz największy błąd, że jesteśmy dla siebie tak wredni. Smutne to...